zwyczajna kobieta zwyczajna kobieta
296
BLOG

Czego się dowiedzieli Amerykanie?

zwyczajna kobieta zwyczajna kobieta Polityka Obserwuj notkę 14

 

Moim zdaniem niczego. Doskonale cały czas wiedzieli, z kim mają do czynienia. Nie róbmy z nich idiotów. To przecież wiedzieli też przeciętni, „szarzy” Polacy, którzy od dawna już odmawiają brania udziału w tym teatrum i zachowują swój głos dla siebie. Jeśli jakaś nowa wiedza z tego wynikła, to wiedza o rozmiarze cynizmu i durnoty. Takiego oceanu bezczelności i prymitywizmu jednak przeciętna wyobraźnia „szarego” Polaka sama z siebie nie wykreuje.
Co to musi być za dziadostwo umysłowe, bo darujmy sobie już mowę o moralności, żeby nie wiedzieć, że nawet moje i tego pana, co właśnie idzie ulicą, nic nie znaczące rozmowy z nic nie znaczącymi osobami są przesiewane przez specjalne programy i losowo nagrywane. Gdzie to towarzystwo się chowało? W jakiejś kniei?
Nie ma co rwać szat, że Polska straciła wizerunkowo, że świat się obrazi, bo przecież nie wierzę, żeby nasz naczelny dyplomata hamował się z opiniami o innych naszych sojusznikach i niesojusznikach. Świat wiedział, chociaż nie powiedział, a tylko rozgrywał, jak mu było wygodnie. Kto wie, czy nie lepiej, że teraz już i świat nie będzie mógł udawać głupiego i przyklepywać.
Pamiętam, jak redaktor Reszczyński ćwierć wieku temu głosił, że telewizję należy rozwiązać, wywalić wszystkich i zrobić nabór ludzi z ulicy. Krótko programy może będą słabsze profesjonalnie, ale to drobiazg, tego się można szybko nauczyć. Najważniejsze to pozbyć się tego „profesjonalnego” tłustego kreta, który będzie działał na naszą szkodę. Dzisiaj, po 25 latach przereklamowanej „wolności”, rzekłabym, że trzeba by polecieć po wszystkich urzędach i instytucjach. Tyle że to jest znacznie bardziej niewykonalne.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka